Ruiny zamczyska starego maga.
+2
Akihito
Aya
6 posters
Strona 3 z 3
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Ruiny zamczyska starego maga.
Wybił się mocno i znowu przeskoczył nad monetami. Kurde, więcej nie dało się ich tutaj przytargać, nie? Nie ma tutaj w ogóle swobody ruchu. Jakaś masakra normalnie. Prychnął, odwracając się przez ramię w stronę szkieletu. Dobrze mu tak. Wolał skarby, od życia, to teraz sobie fajnie zgnił tam w samotności. No chyba, że jednak jest tu jeszcze jakiś jeden... Jego towarzysz? Kto wie.
Zauważył, że chłopak już otworzył skrzynię, więc dobiegł do niego szybko i usiadł, przednie łapy zaczepiając o otwartą skrzynię. Na początku lekkie światło zraziło go w oczy, ale już po chwili się do tego przyzwyczaił, no i ujrzał zawartość skrzyni. Same klejnoty, czerwone, niebieskie i zielone, wooo, ale piękne! Nie znał ich dokładnych nazw, dlatego używał kolorów. Nigdy nie widział rubinu, czy szafiru, albo szmaragdu, diamentu... Nawet sztucznego.
Zauważył, że chłopak już otworzył skrzynię, więc dobiegł do niego szybko i usiadł, przednie łapy zaczepiając o otwartą skrzynię. Na początku lekkie światło zraziło go w oczy, ale już po chwili się do tego przyzwyczaił, no i ujrzał zawartość skrzyni. Same klejnoty, czerwone, niebieskie i zielone, wooo, ale piękne! Nie znał ich dokładnych nazw, dlatego używał kolorów. Nigdy nie widział rubinu, czy szafiru, albo szmaragdu, diamentu... Nawet sztucznego.
Matt- Liczba postów : 139
Dołączył: : 02/01/2013
Rasa : Zmiennokształtny.
Bronie : Wszystko w różnych odsłonach jego osoby.
Inne konta: : Shizu, Nao.
Re: Ruiny zamczyska starego maga.
- Ta skrzynia była tutaj chyba najbardziej ważna - stwierdził po chwili - Nic dziwnego, że schował to wszystko w takim miejscu. To było dla niego wszystkim - podniósł się, po czym zamknął skrzynię, kiedy Matt zabrał z niej swoje łapy.
Nawet przez myśl mu nie przeszło, aby cokolwiek stąd zabrać. Wiedział, że może być to straszne w skutkach. W pewnym momencie poczuł się bardzo dziwnie. Zaczęło kręcić mu się w głowie. To nie było jednak takie normalne jakby się wydawało. Fushimi czuł w tym odrobinę czegoś niezwykłego. Obraz zaczął mu się rozmazywać, aż w końcu całe pomieszczenie zniknęło mu sprzed oczu. Pojawili się w zupełnie innym miejscu, z daleka od zamku.
z.t z Matt'em. :3
Nawet przez myśl mu nie przeszło, aby cokolwiek stąd zabrać. Wiedział, że może być to straszne w skutkach. W pewnym momencie poczuł się bardzo dziwnie. Zaczęło kręcić mu się w głowie. To nie było jednak takie normalne jakby się wydawało. Fushimi czuł w tym odrobinę czegoś niezwykłego. Obraz zaczął mu się rozmazywać, aż w końcu całe pomieszczenie zniknęło mu sprzed oczu. Pojawili się w zupełnie innym miejscu, z daleka od zamku.
z.t z Matt'em. :3
Fushimi- Liczba postów : 205
Dołączył: : 25/12/2012
Rasa : Człowiek
Bronie : sztućce
Znaki szczególne : ogromna blizna przechodząca na skos przez jego plecy od prawego ramienia do lewego pośladka
Inne konta: : Kayuś <3
Re: Ruiny zamczyska starego maga.
Niestety Matt doświadczył tego samego. Łapy mu się trzęsły i nie mógł się ruszyć, a wzrok wbił w deski w podłodze. Co za koszmar... Ale gorzej chyba być nie mogło, co nie? Uch... Chyba zaraz zwymiotuje... A, jednak nie! Kurde, zniknęli. Jak to się stało?
z.t .___.
z.t .___.
Matt- Liczba postów : 139
Dołączył: : 02/01/2013
Rasa : Zmiennokształtny.
Bronie : Wszystko w różnych odsłonach jego osoby.
Inne konta: : Shizu, Nao.
Re: Ruiny zamczyska starego maga.
Przyszedł w okolice tych ruin przypadkowo. Ehh, znowu zabłądziłem.
Wdrapał się na resztkę wysokiego kamiennego muru i usiadł sobie tam. W sumie jest tu nawet fajnie więc trochę tu zostanę. Wyjął książkę i zaczął ją czytać.
Wdrapał się na resztkę wysokiego kamiennego muru i usiadł sobie tam. W sumie jest tu nawet fajnie więc trochę tu zostanę. Wyjął książkę i zaczął ją czytać.
Dagon- Liczba postów : 15
Dołączył: : 01/02/2013
Rasa : Człowiek
Bronie : Miecz oraz kilka noży do rzucania
Znaki szczególne : Blizna pod wargą
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|