Park "Sakura".
+16
Misaki
Garim
Kuro
Natsuko
Katiana
Kayeko
Hideki
Katsumi
Seiji
Karukima
Shizuku
Ayame
Akihito
Dimitry
Theon
Aya
20 posters
Strona 8 z 9
Strona 8 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Re: Park "Sakura".
-O.. Czyli jednak, hmm? -delikatnie polizał jej szyję. A jakim cudem on to wywnioskował? A to takim, że wie kiedy dziewczyna chce coś ukryć, bądź się wstydzi, wtedy mówiąc zacina się, tak właśnie cudem.
-Bo wiesz.. Zawsze możemy gdzieś iść.. -mruknął cicho. Nie było to chyba odpowiednie miejsce do takich rozmów, ale w końcu było pusto.. No i do tego nie mógł się powstrzymać.
-Bo wiesz.. Zawsze możemy gdzieś iść.. -mruknął cicho. Nie było to chyba odpowiednie miejsce do takich rozmów, ale w końcu było pusto.. No i do tego nie mógł się powstrzymać.
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
Ubrana w białą, zwiewną sukienkę, która sięgała jej do kolan, przechadzała się alejkami parku. Stopy zaś miała bose. Pomimo tego, że panowała wszechobecna zima, mróz nie dotykał jej. Zupełnie, jakby była gdzieś indziej, na przykład w innym świecie, gdzie aktualnie było lato, a upał zdawał się być nie do wytrzymania. Czarne, długie włosy wiły się po ramionach i plecach, a białe oczy uważnie rejestrowały każdy fragment otoczenia, tak jakby chciała dokładnie zapamiętać wszystko wokół. Wyglądała niewinnie i przypominała kogoś zagubionego. Zdawała się być nieobecna duchem. Z jej ust wydobywał się cichy, ale ładny śpiew:
-There was a barber and his wife, and she was beautiful. A foolish barber and his wife, she was his reason and his life, and she was beautiful, and she was virtuous. And he was... Naive.
Spostrzegła jakąś parę, która obściskiwała się bez zbędnych ceregieli. Skrzywiła się. Nie znosiła takich widoków. Zaraz zalała ją lawina wspomnień.
-There was a barber and his wife, and she was beautiful. A foolish barber and his wife, she was his reason and his life, and she was beautiful, and she was virtuous. And he was... Naive.
Spostrzegła jakąś parę, która obściskiwała się bez zbędnych ceregieli. Skrzywiła się. Nie znosiła takich widoków. Zaraz zalała ją lawina wspomnień.
Elessara- Liczba postów : 7
Dołączył: : 03/02/2013
Wiek : 28
Skąd : Japonia
Rasa : Człowiek.
Bronie : Zapalniczka? Oraz nadnaturalna moc sprawiania bólu za pomocą spojrzenia.
Znaki szczególne : Chudość, bladość, białe oczy.
Inne konta: : Brak.
Re: Park "Sakura".
Już miała mu coś odpowiedzieć, gdy ujrzała osobę, która właśnie pojawiła się w parku. Widziała ich. Kayeko miała ochotę zapaść się pod ziemię ze wstydu. Wiedziała.. Wiedziała, że to tak się skończy. Zaczęła pocierać dłońmi swoje policzki, jakby to miało sprawić, że rumieńce tak po prostu sobie znikną.
- No.. Tak.. Tak.. - odpowiedziała.
O.. Ona chce do akademika! Już, teraz. Chce do swojego pokoju, do łóżka i zawinąć się w kołdrę. I najlepiej nie wychodzić z niego przez dobry tydzień, ot co. Najlepiej w ogóle nie pokazywać się ludziom na oczy.
- No.. Tak.. Tak.. - odpowiedziała.
O.. Ona chce do akademika! Już, teraz. Chce do swojego pokoju, do łóżka i zawinąć się w kołdrę. I najlepiej nie wychodzić z niego przez dobry tydzień, ot co. Najlepiej w ogóle nie pokazywać się ludziom na oczy.
Kayeko- Liczba postów : 708
Dołączył: : 13/12/2012
Rasa : Człowiek
Bronie : Katana, a także własna inteligencja
Inne konta: : Fusiek, Asoka <3
Re: Park "Sakura".
-O-okej, skoro tego chcesz.. To proszę bardzo. -wyszczerzył się wrednie, Roland od razu załapał o co chodzi, widać Hideki nie musi już nic mówić. Miał tylko nadzieję, że dobrze trafią. Przymknął lekko oczy, a po chwil pochłonęły ich kłęby ciemnego dymu, po paru chwilach, po prostu zniknęli.
z.t z Kayekocchin <3
z.t z Kayekocchin <3
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
Muahaha~ Nie ma to jak krótki spacerek niedaleko akademika, co nie? Każdemu się on przecież przyda. Nawet naszej psychopatce. Pojawiła się ona w czerwonych kryształkach kaszląc nie miłosiernie, bo niektóre z tych że małych dyperelków wpadło jej do gardła. Po wykasłaniu się wyszczerzyła się psychopatycznie i w podskokach zaczęła przemierzać alejki. No, no.. Ciekawe miejsce. Idealne do krwawych rzeźb. W sumie.. to nie. Chmury lepsze. Lepszy efekt i w ogóle. No ale tam już raczej nie zawita. Bo pewnie się jej boją. Nyahah~
Re: Park "Sakura".
Zaraz po wyjściu ze szkoły postanowiła przejść się. Ale gdzie? Chciała trafić na jakieś odległe miejsce, gdzie będzie mogła w końcu poprzechadzać się sama. No i trafiła jakimś cudem tu. Ech, znowu ten park... Ale zaraz... Nagle zobaczyła gdzieś w oddali dziewczynę... którą przed momentem widziała w sali, i która bawiła się swoją krwią, następnie znikając. Wzruszyła ramionami. A co tam. Warto podejść i poznać nową osóbkę. Tak też zrobiła. Zaczaiła się od tyłu po czym mruknęła:
- Cz-cześć. Przed dosłownie momentem się widziałyśmy. Cóż za zbieg okoliczności. - Mówiąc ostatnie zdanie uniosła lekko kącik ust do góry.
- Cz-cześć. Przed dosłownie momentem się widziałyśmy. Cóż za zbieg okoliczności. - Mówiąc ostatnie zdanie uniosła lekko kącik ust do góry.
Tayla- Liczba postów : 1241
Dołączył: : 31/12/2012
Wiek : 29
Skąd : City of chocolate ;)
Rasa : Człowiek - kot
Bronie : Nadzwyczajna sprawność fizyczna, widzenie w ciemności
Znaki szczególne : Charakterystyczna fioletowa bransoletka
Re: Park "Sakura".
Chłopak przechadzał się przez chwilę, po paru minutkach takiego łażenia bez sensu znudziło mu się to. Parę metrów przed parkiem chłopak zniknął i pojawił się przed dziewczynami, szczerząc się, wow jego GPS zadziałał tak jak powinien. Jedyne co go denerwowało to jego morda i koszula całe we krwi, ugh~
-Hayo~ -mruknął cicho i ponownie się uśmiechnął.
-Hayo~ -mruknął cicho i ponownie się uśmiechnął.
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
Zamrugała nerwowo oczami i odchyliła się do tyłu jak gdyby miała zaraz jebnąć na ziemię. Ale tak się nie stało. Uśmiechnęła się psychopatycznie do dwojga kładąc łapki na swoich zaplamionych krwią biodrach.
-Siemasz, Buraczki. A tak.. Widziałam Cię. Miło mi was poznać. Jestem Sué.- wyciągnęła do nich.. Chwila po dwie dłonie! Tak! Mądra Sué wyczarowała sobie jeszcze jedna prawą dłoń szczerząc się jak nie wiadomo do czego.
-Siemasz, Buraczki. A tak.. Widziałam Cię. Miło mi was poznać. Jestem Sué.- wyciągnęła do nich.. Chwila po dwie dłonie! Tak! Mądra Sué wyczarowała sobie jeszcze jedna prawą dłoń szczerząc się jak nie wiadomo do czego.
Re: Park "Sakura".
Zdziwiła się trochę, gdy zobaczyła chłopaka.
- O... Witaj, Hideki.
Odwróciła się ponownie do dziewczyny. Zaraz... Dwie prawe dłonie?! Haha, coś tu jest nie tak. Psychopatyczna czarodziejka? No nic, wypadało podać również. Znowu zrobiła głupią minę. "Przestań, przestań, przestań... stop!" - powtarzała sobie, po czym jej wyraz twarzy powrócił znowu do pierwotnego stanu.
- O... Witaj, Hideki.
Odwróciła się ponownie do dziewczyny. Zaraz... Dwie prawe dłonie?! Haha, coś tu jest nie tak. Psychopatyczna czarodziejka? No nic, wypadało podać również. Znowu zrobiła głupią minę. "Przestań, przestań, przestań... stop!" - powtarzała sobie, po czym jej wyraz twarzy powrócił znowu do pierwotnego stanu.
Tayla- Liczba postów : 1241
Dołączył: : 31/12/2012
Wiek : 29
Skąd : City of chocolate ;)
Rasa : Człowiek - kot
Bronie : Nadzwyczajna sprawność fizyczna, widzenie w ciemności
Znaki szczególne : Charakterystyczna fioletowa bransoletka
Re: Park "Sakura".
Chłopak odkaszlnął i po chwili wypluł krew, ehh~ Wkurwiające to było, co chwile drapało go w gardle i do tego krwotok wewnętrzny, ten to nie miał szczęścia.
-H-hej, Taylacchin. Tak jak słyszałaś, Psychopatko, jestem Hideki, taki tam żniwiarz, Pan Śmierci i Cienia, znaczy tym gównem jest Roland, ja jestem jego nosicielem.
~ Wypraszam sobie, nie jestem gównem. -mruknął wyraźnie zbulwersowany, wyżej wymieniony Pan Śmierci, można było go usłyszeć, gdy tylko na to pozwolił, więc.. One słyszały go po raz pierwszy.
-H-hej, Taylacchin. Tak jak słyszałaś, Psychopatko, jestem Hideki, taki tam żniwiarz, Pan Śmierci i Cienia, znaczy tym gównem jest Roland, ja jestem jego nosicielem.
~ Wypraszam sobie, nie jestem gównem. -mruknął wyraźnie zbulwersowany, wyżej wymieniony Pan Śmierci, można było go usłyszeć, gdy tylko na to pozwolił, więc.. One słyszały go po raz pierwszy.
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
Nyahuu~ Jak miło było w końcu kogoś poznać. Wyszczerzyła ząbki w promiennym uśmiechu, a jej druga ręka zniknęła. Puściła oczko do dziewczyny i wróciła czerwonymi ślepiami na chlopaka.
-Miło, miło poznać. Was obojga, Buraczki.-zachichotała i spojrzała na krew chłopaka szczerząc się.
-A Tobie co, hę? Może jakoś pomóc?-spytała wyciągając zza spodni swoją różdżkę, która w zasadzie była ołówkiem. Jej uśmiech z twarzy nie znikał, ale można było dostrzec, że końcem języka oblizuje swoje spierzchłe wargi.
-Miło, miło poznać. Was obojga, Buraczki.-zachichotała i spojrzała na krew chłopaka szczerząc się.
-A Tobie co, hę? Może jakoś pomóc?-spytała wyciągając zza spodni swoją różdżkę, która w zasadzie była ołówkiem. Jej uśmiech z twarzy nie znikał, ale można było dostrzec, że końcem języka oblizuje swoje spierzchłe wargi.
Re: Park "Sakura".
Popatrzyła się niepewnie na dwie osóbki, a zwłaszcza na tę panienkę, która nagle wyjęła coś z kieszeni. Tak, to tym bawiła się na sali.
- Ty... Rozrywasz sobie skórę, żeby potem ją leczyć. - odezwała się do dziewczyny - Jak dla mnie jest trochę... yym... nienormalne?
- Ty... Rozrywasz sobie skórę, żeby potem ją leczyć. - odezwała się do dziewczyny - Jak dla mnie jest trochę... yym... nienormalne?
Tayla- Liczba postów : 1241
Dołączył: : 31/12/2012
Wiek : 29
Skąd : City of chocolate ;)
Rasa : Człowiek - kot
Bronie : Nadzwyczajna sprawność fizyczna, widzenie w ciemności
Znaki szczególne : Charakterystyczna fioletowa bransoletka
Re: Park "Sakura".
-W dupę se wsadź tą kredkę.. -mruknął, lekko poddenerwowany, kolejny psychopata w jego życiu, znaczy tamten już nie żyje, ale ta dziewczyna jest jakaś inna~
-Nic mi nie jest i tyle.. -pokazał jej język i wytarł krew, która osiadła mu na ustach w rękaw, wygląda zapewne jak kanibal, cały we krwi, wow~
-Nic mi nie jest i tyle.. -pokazał jej język i wytarł krew, która osiadła mu na ustach w rękaw, wygląda zapewne jak kanibal, cały we krwi, wow~
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
-Phiiii ~ to moja różdżka. -Mruknęła i spojrzała na dziewczynę.
-A,tak. Jak widzisz~ jestem psychopatką i potrzebuję krwi. Jak wampir. A robiąc sobie krzywdę to jeszcze lepsza zabawa niż komuś.-odparła z wyszczeszem na ryjcu.
-Nikt nie chce mojej pomocnej dłoni..?-zrobiła smutną minkę, a potem parsknęła psycho-śmiechem.
-A,tak. Jak widzisz~ jestem psychopatką i potrzebuję krwi. Jak wampir. A robiąc sobie krzywdę to jeszcze lepsza zabawa niż komuś.-odparła z wyszczeszem na ryjcu.
-Nikt nie chce mojej pomocnej dłoni..?-zrobiła smutną minkę, a potem parsknęła psycho-śmiechem.
Re: Park "Sakura".
Dziwnie się poczuła. Właśnie stała pomiędzy dwoma osobami, z krwią na ciałach, jakby otoczyły ją kanibale. Widać, wyróżniała się w tym towarzystwie. Wyglądała teraz jak grzeczna dziewczynka, która zawarła znajomość z jakimiś bandytami. Zaśmiała się w duchu. Może słowo "bandyci" to nietrafne określenie? Na pewno. Tym razem nie postanowiła się odezwać i spuściła głowę.
Tayla- Liczba postów : 1241
Dołączył: : 31/12/2012
Wiek : 29
Skąd : City of chocolate ;)
Rasa : Człowiek - kot
Bronie : Nadzwyczajna sprawność fizyczna, widzenie w ciemności
Znaki szczególne : Charakterystyczna fioletowa bransoletka
Re: Park "Sakura".
-No nie, noooooo~ Pobrudziłem moją ukochaną koszulę, kuźwa.. -z warg uformował podkówkę i spojrzał na nie z miną zbitego pieska.
-Możesz mi wyprać koszulę.. -mruknął do nowo poznanej dziewczyny, mina którą wcześniej zrobił nie znikała z jego ryjka, nigdy jeszcze nie ubrudził tej koszuli aż tu nagle.. Głupia krew.
-Możesz mi wyprać koszulę.. -mruknął do nowo poznanej dziewczyny, mina którą wcześniej zrobił nie znikała z jego ryjka, nigdy jeszcze nie ubrudził tej koszuli aż tu nagle.. Głupia krew.
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
Uniosła brew słysząc słowa chłopaka. Wzruszyła nieznacznie ramionami i w tym momencie krew z jego ciuchów -wszystkich -zniknęła. Posłała mu szeroki uśmiech.
-Proszę bardzo.-odparła pogodnie i poklepała dziewczynę po ramieniu by ta się ich nie bała.
-Proszę bardzo.-odparła pogodnie i poklepała dziewczynę po ramieniu by ta się ich nie bała.
Re: Park "Sakura".
Gdy tylko poczuła dłoń dziewczyny na swoim ramieniu zerwała się i uniosła głowę. Ubrania chłopaka były jak nowe. Uśmiechnęła się i rzekła:
- No, no... Jednak ta "kredka" zdaje się na coś.
- No, no... Jednak ta "kredka" zdaje się na coś.
Tayla- Liczba postów : 1241
Dołączył: : 31/12/2012
Wiek : 29
Skąd : City of chocolate ;)
Rasa : Człowiek - kot
Bronie : Nadzwyczajna sprawność fizyczna, widzenie w ciemności
Znaki szczególne : Charakterystyczna fioletowa bransoletka
Re: Park "Sakura".
-Dziękuję, Pani Psychopatko.. -wyszczerzył się do niej, po chwili przeniósł swój wzrok na Taylę.
-Mruu~ -zamruczał cicho, ciekawy był jej reakcji, tak jak każdej innej osoby, reakcje innych na jego zachowanie było ciekawe, uwielbiał innych prowokować.
-Mruu~ -zamruczał cicho, ciekawy był jej reakcji, tak jak każdej innej osoby, reakcje innych na jego zachowanie było ciekawe, uwielbiał innych prowokować.
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
-Nyahuuu~kotecek -zachichotała przeciągle chowając swoją różdżkę do spodenek. Niby tak zimno, a ona w spodenkach? No,no.. hardcore ~ Wyszczerzyła się szeroko słysząc słowo "Psychopatko ". Przynajmniej nie "emo" jak to jeden z nauczycieli powiedział.
Re: Park "Sakura".
Spojrzała się ze zdziwieniem w oczach na Hideki'ego. Znów robi to samo? Mruczy, żeby potem uciec? Będzie ciekawie. Zaraz odpowiedziała mu:
- Lubisz moje uszki, co? - zaśmiała się, po czym uśmiechnęła cwaniacko.
- Lubisz moje uszki, co? - zaśmiała się, po czym uśmiechnęła cwaniacko.
Tayla- Liczba postów : 1241
Dołączył: : 31/12/2012
Wiek : 29
Skąd : City of chocolate ;)
Rasa : Człowiek - kot
Bronie : Nadzwyczajna sprawność fizyczna, widzenie w ciemności
Znaki szczególne : Charakterystyczna fioletowa bransoletka
Re: Park "Sakura".
-Ano.. Uwielbiam.. -wyszczerzył się do niej i podrapał ją za uszkiem, po chwili zabrał rękę z jej głowy, gwiżdżąc jakby nigdy nic.
-A właśnie, jeśli coś mi się stanie to ten.. Zanieście mnie czy coś, bo ten.. Mogę zemdleć albo umrzeć czy coś..
-A właśnie, jeśli coś mi się stanie to ten.. Zanieście mnie czy coś, bo ten.. Mogę zemdleć albo umrzeć czy coś..
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Re: Park "Sakura".
-Masz zamiar walczyć?-zaśmiała się jak gdyby nie wzruszona.
-Pewnie. Masz moje słowo, panie Żniwiarzu Hideki.-odparła pogodnie szczerząc się bezgranicznie. No.. Ona to miała humorek~ nie ma co.
-Pewnie. Masz moje słowo, panie Żniwiarzu Hideki.-odparła pogodnie szczerząc się bezgranicznie. No.. Ona to miała humorek~ nie ma co.
Re: Park "Sakura".
- Dlaczego? - spytała chłopaka - Coś ci zagraża?
W sumie to nie zdziwiła się jego zachowaniem, jak i tym zdaniem. Hideki jest do wszystkiego zdolny. Wiatr rozwiał jej włosy, które zaraz poprawiła. Spojrzała się w tym kierunku, w stronę którego poruszało się powietrze.
- Ja... Będę... Musiała niedługo... Iść... - wymamrotała przerywając zdanie po każdym słowie.
W sumie to nie zdziwiła się jego zachowaniem, jak i tym zdaniem. Hideki jest do wszystkiego zdolny. Wiatr rozwiał jej włosy, które zaraz poprawiła. Spojrzała się w tym kierunku, w stronę którego poruszało się powietrze.
- Ja... Będę... Musiała niedługo... Iść... - wymamrotała przerywając zdanie po każdym słowie.
Tayla- Liczba postów : 1241
Dołączył: : 31/12/2012
Wiek : 29
Skąd : City of chocolate ;)
Rasa : Człowiek - kot
Bronie : Nadzwyczajna sprawność fizyczna, widzenie w ciemności
Znaki szczególne : Charakterystyczna fioletowa bransoletka
Re: Park "Sakura".
-E... Taki tam idiota siedzi.. Nie Roland, nazywa się Undead i jeśli ze mnie wyleci to.. Ten.. Mamy zagwarantowany koniec świata. -uśmiechnął się nerwowo, drapiąc w potylicę, ciężko było o tym mówić.
-No chyba, że go zabijemy.. A nie będzie to łatwe..
-No chyba, że go zabijemy.. A nie będzie to łatwe..
Hideki- Prefekt
- Liczba postów : 1336
Dołączył: : 13/12/2012
Skąd : Elbląg
Rasa : Żniwiarz.
Bronie : Kosa zwieńczona czaszką z której wychodzi ostrze. Dwa rewolwery kalibru .44
Znaki szczególne : Prawe oko dymi podczas walki, widać w nim także wskaźnik linii fal dźwiękowych.
Strona 8 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 8 z 9
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|