Dach akademika.
+4
Laquelissle
Toshiro
Keiichi
Aya
8 posters
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Dach akademika.
Bardzo duża przestrzeń, płaska i z kilkoma ławkami. Miejsce to zostało zabezpieczone i otworzone na potrzeby uczniów, by mogli czasami posiedzieć sobie tu sami w ciszy, czy może posiedzieć wraz ze znajomymi. Jest ono ogrodzone siatką, dość wysoką, by nikomu nic się nie przydarzyło i nikt nie dopuścił się samobójstwa poprzez skok w dół. Jest zupełnie identyczny, jak dach liceum.
Re: Dach akademika.
Wszedł na dach. Momentalnie wiatr rozwiał mu włosy. To nic, później znów je ułoży, teraz nie miało to zbytniego znaczenia. Rozejrzał się. Stąd było widać całe miasto. I była tu cisza i spokój który uwielbiał. Przysiadł sobie na jednej z ławeczek, odchylił się do tyłu tak by patrzeć w niebo. Po chwili zamknął oczy i wsłuchał się w błogą ciszę.
Keiichi- Liczba postów : 50
Dołączył: : 17/01/2013
Rasa : wampir.
Inne konta: : Saeko, Misaki.
Re: Dach akademika.
Wszedł powoli na dach, od razu na jednej z ławek dostrzegł jakąś osobę. Postanowił do niej podejść i pogadać, może nie będzie tak źle. Zaśmiał się cicho do siebie i podszedł do chłopaka.
- Cześć. -Powiedział z uśmiechem.
- Cześć. -Powiedział z uśmiechem.
Toshiro- Liczba postów : 10
Dołączył: : 06/02/2013
Rasa : Zmiennokształtny
Znaki szczególne : Włosy oraz oczy
Re: Dach akademika.
Weszła na dach. Był nieduży wiatr, który rozwiał jej włosy. Zauważyła dwóch chłopaków. Jednego kojarzyła. Usiadła na ławce i pogrążyła się w swoich myślach.
Re: Dach akademika.
Zauważył ze chłopak chyba nie jest za bardzo skłonny do rozmowy postanowił odejść, odwrócił się i zaczął iść w stronę zejścia na dół. Podrapał się po głowie i zszedł.
Toshiro- Liczba postów : 10
Dołączył: : 06/02/2013
Rasa : Zmiennokształtny
Znaki szczególne : Włosy oraz oczy
Re: Dach akademika.
Spojrzał na dwie nowe osoby. ekhe, no tak. On nie lubił kontaktu z innymi. Wstał i wyszedł. Skierował swe kroki w stronę swojego pokoju.
z.t
z.t
Keiichi- Liczba postów : 50
Dołączył: : 17/01/2013
Rasa : wampir.
Inne konta: : Saeko, Misaki.
Re: Dach akademika.
-No tak, zostałam sama. Raczej nikt nie przyjdzie, więc pójdę do salonu.-powiedziała sama do siebie po odejściu chłopaka. Wstała z ławki i skierowała się do zejścia do budynku.
z.t.
z.t.
Re: Dach akademika.
Niestety jej towarzysz postanowił ją nagle olać i w połowie drogi nagle jej zniknął. Chyba skoczył na drzewo, ale tego nie zauważyła... Westchnęła. Ostatnio w ogóle ludzie się jej nie trzymają, ale co tam, sama też może być i nic jej to nie przeszkadza. Nadleciała sobie na dach, gdzie schowała skrzydła i zaczęła się przechadzać po nim. Niestety nikt nie pomyślał o odśnieżeniu go, dlatego wyciągnęła ręce przed siebie i wystrzeliła kulą ognia w śnieg, który od razu się roztopił, przy okazji robiąc jej suche miejsce na ławce, gdzie położyła się jak gdyby nigdy nic i z uśmiechem wpatrywała się w niego. Co tam, że ma na sobie spódniczkę i bluzkę z cienkim swetrem, jej jest gorąco, w końcu jest demonem.
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
Po całym tym rozpierdolu w pokoju medycznym, musiał zaczerpnąć świeżego powietrza. Wszedł na na dach i zobaczył czarnowłosą laske, która bawiła się ogniem. Na jego twarz wstąpił szeroki usmiech. Zagwizdał przeciągle i podszedł do niej, nachylając się nad nią.
-No, no, no... - wyszczerzył się - Lepiej się nie bawić ogniem - wyprostował się i wsadził łapki do kieszeni. Huhu, uśmiech cały czas nie schodził mu z mordki, a adrenalina po prostu w nim buzowała.
-No, no, no... - wyszczerzył się - Lepiej się nie bawić ogniem - wyprostował się i wsadził łapki do kieszeni. Huhu, uśmiech cały czas nie schodził mu z mordki, a adrenalina po prostu w nim buzowała.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
Już myślała, że będzie miała choć chwilę spokoju, a jednak ktoś postanowił się jej dziś uczepić. Westchnęła niezauważalnie i patrzyła się w złote ślepia chłopaka, intensywnie się w nią wpatrujące. A ten to kto? Jakiś nowy? Huhu, dręczenie nowych, to jest to...
- Hm? Dlaczego? Are you scared...? - zmrużyła oczy, wyciągając do niego palcem, nad którym właśnie buchnął płomień, prawie dotykający jego nosa. Pf, nikt jej nigdy nie zabroni bawienia się jej ukochanym żywiołem, który i tak nie może nic jej zrobić, bo ma nad nim władzę absolutną przecież, prawda?
- Hm? Dlaczego? Are you scared...? - zmrużyła oczy, wyciągając do niego palcem, nad którym właśnie buchnął płomień, prawie dotykający jego nosa. Pf, nikt jej nigdy nie zabroni bawienia się jej ukochanym żywiołem, który i tak nie może nic jej zrobić, bo ma nad nim władzę absolutną przecież, prawda?
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
-Pff... Mnie nie wystraszysz - pokazał jej język i patrzył na płomienie, buchające z jej palca. Uśmiechnął się wrednie i zrobił gest, jakby nadstawiał swój łebek do spalenia - Jeśli spalisz te straszne kudły, to będę ci cholernie wdzięczny - zaśmiał się cicho i spojrzał jej w oczka. Huhu, kolejna poznana osoba jest kobietą. To nie mą co... Podoba mu się taki obrót spraw. Tylko tak coś czuł, że z tą nie pojdzie tak łatwo.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
Zaśmiała się głośno, chwytając się wolną ręką za brzuch. Co to dziecko gadało, to po prostu w głowie się nie mieści. A niby chyba starszy od niej, bynajmniej tak wyglądało.
- A co? Czerwony kolor zła? Ha, mi się tam podoba - zamrugała parę razy. Oczywiście chodziło o jej krwisto-czerwone oczęta. Kochała czerwień i czerń. Te kolory były jej najukochańszymi i w tych kolorach miała najwięcej ubrań w swojej szafie, chociaż i tak często chodziła w jednym i tym samym zestawie, jedynie dobrze upranym wcześniej, by nadawał się do chodzenia. Płomień zniknął, ale jej nie chciało się podnosić. Ma być uprzejma i robić mu miejsce tutaj? Hm... Nie? Nawet się nie przedstawił, pfy, czyli jednak Nao ma więcej kultury od niego, ale że to on zagadał pierwszy, on powinien się przedstawić.
- A co? Czerwony kolor zła? Ha, mi się tam podoba - zamrugała parę razy. Oczywiście chodziło o jej krwisto-czerwone oczęta. Kochała czerwień i czerń. Te kolory były jej najukochańszymi i w tych kolorach miała najwięcej ubrań w swojej szafie, chociaż i tak często chodziła w jednym i tym samym zestawie, jedynie dobrze upranym wcześniej, by nadawał się do chodzenia. Płomień zniknął, ale jej nie chciało się podnosić. Ma być uprzejma i robić mu miejsce tutaj? Hm... Nie? Nawet się nie przedstawił, pfy, czyli jednak Nao ma więcej kultury od niego, ale że to on zagadał pierwszy, on powinien się przedstawić.
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
-Nie chodzi o sam kolor - stwierdził i uśmiechnął się. Wcale nie liczył na to, że go zrozumie, a co.
Patrzył w jej czerwone ślepia i po chwili siedział na ziemi. Najwyraźniej dziewczyna nie ma ochoty robić mu miejsca, a nie miał zamiaru się prosić. Pff, łaski bez.
-A właśnie! - nagle jakby go olśniło - Jak cię zwą, Perełko? - oparł łokcie na.kolanach, a dłonie złożył w piękny trójkącik. Nyahu~ Ta "Perełka" już tak mu się wkręciła, że teraz będzie chyba tak do każdego mówił. Huhu, ciekawe są ludzkie reakcje na to słowko, nie ma co.
Patrzył w jej czerwone ślepia i po chwili siedział na ziemi. Najwyraźniej dziewczyna nie ma ochoty robić mu miejsca, a nie miał zamiaru się prosić. Pff, łaski bez.
-A właśnie! - nagle jakby go olśniło - Jak cię zwą, Perełko? - oparł łokcie na.kolanach, a dłonie złożył w piękny trójkącik. Nyahu~ Ta "Perełka" już tak mu się wkręciła, że teraz będzie chyba tak do każdego mówił. Huhu, ciekawe są ludzkie reakcje na to słowko, nie ma co.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
Zerknęła na niego spod zamkniętych powiek. Nie o kolor? A co? Włoski się chłopaczkowi ułożyć nie chcą? No no, toż to chłopak ma niezłe problemy, jak widać... A ona? Hmm.... No nie, lubiła rozpuszczone kłaki, a miała je do pasa w długości. Jedynie co, to ten głupi biust...
- Perełko? Ja nie z rodu aniołków, przykro mi - zaczęła się śmiać, trzymając się za bolący ją brzuch od tego gestu i podniosła się do siadu, wyciągając się. No, dobrze, że jednak bluzy nie zabrała ze sobą, ani kurtki, bo gorąco jej było, jak na taki chłodny dzionek.
- Naomi - powiedziała w końcu, przenosząc na niego swoje krwiste spojrzenie.
- Perełko? Ja nie z rodu aniołków, przykro mi - zaczęła się śmiać, trzymając się za bolący ją brzuch od tego gestu i podniosła się do siadu, wyciągając się. No, dobrze, że jednak bluzy nie zabrała ze sobą, ani kurtki, bo gorąco jej było, jak na taki chłodny dzionek.
- Naomi - powiedziała w końcu, przenosząc na niego swoje krwiste spojrzenie.
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
-W to nie wątpię - rzucił cicho, a w jego oczach.pojawiły się iskierki. Nie ma co, charakterek to ona ma. No czyli co? Teraz on ma się przedstawić, tak? No dobrze, ale jakoś tak go wzięło na udawanie głupka, więc wstał z ziemi.
-Ah, Naomi... Cóż za imię... Jam jest Taji, cna dziewico - skłonił się szarmancko i zaczął się rechotać. Nie, to zdecydowanie nie dla niego - takie ckliwe gadki, niczym z Romea i Julii.
-Nie zabijesz mnie, jeśli się przysiąde, nie? - spytał nieco ironicznie, zajmując miejsce obok.
-Ah, Naomi... Cóż za imię... Jam jest Taji, cna dziewico - skłonił się szarmancko i zaczął się rechotać. Nie, to zdecydowanie nie dla niego - takie ckliwe gadki, niczym z Romea i Julii.
-Nie zabijesz mnie, jeśli się przysiąde, nie? - spytał nieco ironicznie, zajmując miejsce obok.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
- Miło poznać - skinęła nieco głową, patrząc na niego chwilowo, jak na idiotę. Co za teksty... Usiadła po turecku i poprawiła swoje kruczoczarne włosy, opadające jej nieco na twarz. Westchnęła, znowu przeniosła na niego wzrok, a ten już koło niej siedział. Wywróciła oczami teatralnie.
- JESZCZE nie, to zależy, na ile mi moja natura pozwoli - oparła łokieć na udzie, a drugą rękę wyciągnęła nieco przed siebie, a nad nią zaczął ulatniać się płomyczek w kształcie smoka, który latał i obracał się w kółko. Ogólnie jakby się bawił, czy coś w tym stylu, ale jej się cholernie nudziło, a chłopak ciekawej rozmowy jeszcze nie zaczął prowadzić.
- JESZCZE nie, to zależy, na ile mi moja natura pozwoli - oparła łokieć na udzie, a drugą rękę wyciągnęła nieco przed siebie, a nad nią zaczął ulatniać się płomyczek w kształcie smoka, który latał i obracał się w kółko. Ogólnie jakby się bawił, czy coś w tym stylu, ale jej się cholernie nudziło, a chłopak ciekawej rozmowy jeszcze nie zaczął prowadzić.
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
-Twoja natura? - zdziwił się nieco - To czym jesteś?
Rozsiadł się wygodniej i z uwagą patrzył na smoka, którego stworzyła. Chyba lubi się bawić ogniem. Serio, byłoby lepiej, gdyby spaliła jego kudły. Eh... Ciekawe kiedy zmieni mu się kolorek? Już nawet obstawił kilka propozycji, jak teraz będzie wyglądać, ale nie ma jak tego sprawdzić.
-Uhu... Nudno tu - zaczął marudzić - A jeszcze tak niedawno było tak ciekawie - wyszczerzył się na wspomnienie rozwałki w tamtym gabinecie. A mina tęczowego elfa - bezcenna.
Rozsiadł się wygodniej i z uwagą patrzył na smoka, którego stworzyła. Chyba lubi się bawić ogniem. Serio, byłoby lepiej, gdyby spaliła jego kudły. Eh... Ciekawe kiedy zmieni mu się kolorek? Już nawet obstawił kilka propozycji, jak teraz będzie wyglądać, ale nie ma jak tego sprawdzić.
-Uhu... Nudno tu - zaczął marudzić - A jeszcze tak niedawno było tak ciekawie - wyszczerzył się na wspomnienie rozwałki w tamtym gabinecie. A mina tęczowego elfa - bezcenna.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
Odwróciła głowę w jego stronę przeciągle. Smok nagle się ulotnił, a ona wyprostowała się i westchnęła. No, chyba czas na małą popisówę, co nie? No cóż, z tego przecież była znana, a nastraszenie chłopaka na przyszłość może dać jej wiele plusów, czyż nie? Wyciągnęła do niego dłoń.
- Demon czystej krwi, Córka Szatana, miło mi - uśmiechnęła się, pokazując swoje błyszczące dwa kiełki przy tym. Pierwszy raz od bardzo dawna użyła tego ruchu powitalnego przy kimś nowym... Nawet przy Isao czegoś takiego nie zrobiła, bo ta elektryczność między Nefilami a Demonami aż za wielkie znaki na odległość dawała poznać jej tożsamość.
- Demon czystej krwi, Córka Szatana, miło mi - uśmiechnęła się, pokazując swoje błyszczące dwa kiełki przy tym. Pierwszy raz od bardzo dawna użyła tego ruchu powitalnego przy kimś nowym... Nawet przy Isao czegoś takiego nie zrobiła, bo ta elektryczność między Nefilami a Demonami aż za wielkie znaki na odległość dawała poznać jej tożsamość.
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
O kurwa! No, teraz jest ciekawie. Demon i do tego córeczka Szatana w jednym? Huhu... Serio ma szczęście co do towarzystwa. Wyszczerzył się i podał jej dłoń. Co jak co, ale jej zamiar co do niego.odczytał od razu. Naprawdę myślała, że go wystraszy? Phi...
-Ostro - stwierdził z błyskiem w oku i zbliżył się nieco, by przyjżeć się jej ząbkom. Może na ciotach wywarłyby większy strach, ale nie u niego. On raczej był zafascynowany.
-Ostro - stwierdził z błyskiem w oku i zbliżył się nieco, by przyjżeć się jej ząbkom. Może na ciotach wywarłyby większy strach, ale nie u niego. On raczej był zafascynowany.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
Uniosła brew do góry, kiedy chłopak diametralnie się do niej zbliżył. Nadal się szczerzyła, kiedy tylko odkryła, że chodzi mu jedynie o jej zgryz. Westchnęła niezauważalnie, puszczając już jego dłoń. Dalej siedziała po turecku, a po chwili już się nie uśmiechała.
- Co? Tak bardzo Ci się moje zęby podobają? - zaśmiała się ironicznie, patrząc na niego z wielkim rozbawieniem. No, chyba dopiero druga osoba była nią jakkolwiek zafascynowana. No... Isao jej osobą nie, póki nie zaczęła go dotykać i póki nie poczuł, jakie połączenie daje demon i nefil...
- Co? Tak bardzo Ci się moje zęby podobają? - zaśmiała się ironicznie, patrząc na niego z wielkim rozbawieniem. No, chyba dopiero druga osoba była nią jakkolwiek zafascynowana. No... Isao jej osobą nie, póki nie zaczęła go dotykać i póki nie poczuł, jakie połączenie daje demon i nefil...
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
Zaśmiał się i odsunął od niej. No cóż, nie powie, że nie. Ogólnie... Jakoś tak mu się spodobały ostre ząbki.
-Pewnie, że tak - wytknął jej język i wstał z ławki, patrząc na nią z góry. Huhu, ale ona malutka... Wyszczerzył się i położył jej łapkę na główce. Nie zwarzając na konsekwencje, poczochrał jej włoski, a na jego twarz wstąpił złośliwy uśmiech.
-Mała, wyczochrana Naośka - stwierdził z błyskiem w oku i już po chwili zwijał się ze śmiechu.
-Pewnie, że tak - wytknął jej język i wstał z ławki, patrząc na nią z góry. Huhu, ale ona malutka... Wyszczerzył się i położył jej łapkę na główce. Nie zwarzając na konsekwencje, poczochrał jej włoski, a na jego twarz wstąpił złośliwy uśmiech.
-Mała, wyczochrana Naośka - stwierdził z błyskiem w oku i już po chwili zwijał się ze śmiechu.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
Dokładnie obserwowała jego ruchy. No nieźle. Komuś wprost podobał się je zgryz... Albo konkretniej - dwa kiełki. Hu, czy ma je pokazywać częściej? W sumie... Nie, po co? Żeby mu tylko sprawić przyjemność? No dobra... Może od czasu do czasu, kto tam Ci wie...
- Żeby Ci ona czasem czegoś nie zrobiła.... - mruknęła, zaciskając jedną rękę w pięść, kiedy rzekł do niej per "mała". Naprawdę mała? Serio? Miała metr siedemdziesiąt wzrostu, no ej, ludzie! Ech... Skrzyżowała ręce na piersi i spojrzała na niego spod byka, unosząc jedną brew ku górze.
- Żeby Ci ona czasem czegoś nie zrobiła.... - mruknęła, zaciskając jedną rękę w pięść, kiedy rzekł do niej per "mała". Naprawdę mała? Serio? Miała metr siedemdziesiąt wzrostu, no ej, ludzie! Ech... Skrzyżowała ręce na piersi i spojrzała na niego spod byka, unosząc jedną brew ku górze.
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
Normalna osóbka byłaby wystraszona nie na żarty, ale... czy ktokolwiek mówił, że jest normalny? Nie? No więc właśnie.
-Huhu... Czyżby Mała Perełka się zdenerwowała? - spytał ze złośliwym uśmieszkiem na ryjcu. Ehu, kiedyś mu się dostanie za jego zbytnią pewność siebie. Ale co tam. Raz się żyje, więc dużo nie traci.
Podparł się na łokciach i spojrzał na nią, przekrzywiając łebek w bok.
-Huhu... Czyżby Mała Perełka się zdenerwowała? - spytał ze złośliwym uśmieszkiem na ryjcu. Ehu, kiedyś mu się dostanie za jego zbytnią pewność siebie. Ale co tam. Raz się żyje, więc dużo nie traci.
Podparł się na łokciach i spojrzał na nią, przekrzywiając łebek w bok.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Re: Dach akademika.
Prychnęła, odwracając na chwilkę głowę w bok, dalej ze skrzyżowanymi rękoma na piersiach. Trochę irytowało ją zachowanie chłopaka, bo przyznać szczerze można - jest dziwny. I to bardzo. Mogłaby nawet mu zarzucić jedną rzecz, ale na razie zobaczymy, jak wszystko się potoczy dalej.
- A jeśli, to co? - zerknęła na niego z uniesioną jedną brwią do góry, zaciekawiona jego odpowiedzi. Przecież i tak ma nad nim wielką przewagę, więc nic złego to maleństwo zrobić mu nie może, ot co!
- A jeśli, to co? - zerknęła na niego z uniesioną jedną brwią do góry, zaciekawiona jego odpowiedzi. Przecież i tak ma nad nim wielką przewagę, więc nic złego to maleństwo zrobić mu nie może, ot co!
Naomi- Liczba postów : 420
Dołączył: : 10/12/2012
Wiek : 27
Rasa : Demon.
Bronie : Miecz i ogień.
Znaki szczególne : Blizna na plecach.
Inne konta: : Shizuku
Re: Dach akademika.
Huhu, robi się ciekawie. W sumie, to nie znał jej intencji, ale dużo to nie robiło. Ważne, że nie jest nudno.
-Hm... Będzie mi smutno - złożył usta w podkówkę i usiadł po turecku na ziemi. Wlepił w nią swoje złote oczęta, w których pojawiły się psotne iskierki, których wręcz nienawidził. Tylko przeszkadzały i ujawniały na wierzch jego intencje. A nie mógł odmówić sobie kilku ciekawych pomysłów na to, co mógłby teraz zrobić.
-Hm... Będzie mi smutno - złożył usta w podkówkę i usiadł po turecku na ziemi. Wlepił w nią swoje złote oczęta, w których pojawiły się psotne iskierki, których wręcz nienawidził. Tylko przeszkadzały i ujawniały na wierzch jego intencje. A nie mógł odmówić sobie kilku ciekawych pomysłów na to, co mógłby teraz zrobić.
Taji- Liczba postów : 95
Dołączył: : 30/01/2013
Wiek : 27
Rasa : Człek.
Bronie : Sztuki walki.
Znaki szczególne : Włosy i oczy, które zmieniają kolor.
Strona 1 z 2 • 1, 2
Strona 1 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|