KP Ayazuwa

Imię i nazwisko: Ayazuwa Misaki
Wiek i klasa: 17 lat - I klasa

Pokój: jednoosobowy

Rasa: Czarodziejka

Wygląd: .Ta mała osóbka liczy sobie 168 cm wzrostu i została szczodrze obdarzona przez Pana Boga, jeśli chodzi o wygląd. Jej magnetyzujące piwne oczy idealnie współgrają z długimi włosami koloru ciemnego brązu, a ze wszystkim pięknie komponuje się jej jasna karnacja. Mimo, że nie jest to nigdzie wymagane, dziewczyna bardzo lubi chodzić w mundurku, w którego skład wchodzi zielona marynarka, żółta spódniczka oraz czerwona kokarda, którą przewiązuje się szyję. Czasami można ją zobaczyć w skąpym stroju pokojówki. Nikt nie wie, skąd się wzieło to upodobanie, ale skoro jej się tak podoba, to nie mamy co narzekać.


Charakter: Charakter tej dziewczyny jest bardzo skomplikowany. Jest przyjaźnie nastawiona do wszystkich i lubi zawierać nowe znajomości, lecz jeśli ktoś zajdzie jej za skórę, to potrafi być bardzo wredna. Mimo, iż jest dziewczyną, to jest bardziej odważna niż nie jeden facet, dlatego często staje w obronie słabszych. Jednak pod maską odważnej obrończyni kryje się jej kobieca strona, przy której odkrywają się jej lęki i słabości.

Historia: Gdy Ayazuwa skończyła 9 lat przytrafiło jej się coś, czego nie powinno doświadczyć żadne dziecko, a mianowicie - zmarli jej rodzice. Z załamaną dziewczynką nie można było zrobić nic innego, jak tylko oddać ją do domu dziecka, w którym cały czas była gnębiona. Minął niespełna rok, a dziewczynka zmizerniała, przez co nikt nie chciał jej zaadoptować. Straciła jakąkolwiek nadzieję na lepsze życie, lecz wraz z kolejnym dniem do sierocińca zawitała piękna kobieta. Jej srebrzyste włosy oplatały nieco zaokrągloną twarz, na której widniał promienny uśmiech. Mimo, iż w domu dziecka było wiele zadbanych i uśmiechniętych dzieci, to jednak Ayazuwa przykuła jej uwagę i bez namysłu wzięła ją pod swoje skrzydła. Jakiś czas później dziewczynka odkryła swoje moce, a kobieta... nagle zniknęła. Nikt nie wiedział co się z nią stało, zwłaszcza Ayazuwa. Ze strachem przed tym, że będzie musiała wrócić do sierocińca, szybko się spakowała i wyruszyła w podróż. Długo nie mogła znaleźć dla siebie miejsca, kiedy nagle przed nią ukazała się zupełnie nowa perspektywa, a mianowicie - Akademia Teikou.

Zainteresowania: Dziewczyna kocha sport i wszystko co z nim związane. Nieważne jaki - ważne, że może ćwiczyć. Druga rzeczą, która sprawia jej przyjemność to sztuka, sztuka i jeszcze raz sztuka. Głównie malarstwo, ale inne style też jej odpowiadają. W wolnych chwilach spotyka się z przyjaciółmi, z którymi nigdy się nie nudzi.

Specjalizacje: sztuki walki (Akido) , rzucanie zaklęć

Proszę o rozpisanie punktów:
Wygląd (2-4 linijki)
Charakter (2-4 linijki)
Historia.- jak dostałaś się do Teikou.
I rasa ~~

Dziękuję.

Mariko, Historii są cztery i pół linijki~

Ale ja dałam od do.. OO" minimum..

And nie ma takiej rasy, jak władczyni tego, czy tego. Rasy są rozpisane w INFORMACJACH. Radzę Ci się z nimi zapoznać.

No ale.. Spełniła to przecież, noooooo... ; - ;

No dobrze, ale nie napisała jak dostała się do Teikou, prawda Braianku ;3 ?

Ohh, dziękuję, jak Ty się dla mnie poświęcasz, dupo <3

dobra, cichać, i tak mi się nie podoba jej rasa i tak .___.

Dla przyjaciół wszystko <3

Jak już to homunkulus~ Albo demon panujący nad wodą.

Demony władają jedynie ogniem .__. W końcu do demony D:

W sumie.. To czarodziejka~ Albo rusałka wodna.

może być?

Wygląd i charakter powinny być opisane na powyżej 4 linijki, a nie od dwóch do czterech, Sue.
Rasa nadal się nie zgadza.

ale czarodziejka chyba może być O_o

Sue - Tak? Oj.. to przepraszam .. U.U

Ayuzawa, ale czarodziejka nie włada żywiołami, tylko zaklęcia, jakie rzuca i czary sprawiają, że np coś się pali, więc i tak władanie żywiołami w grę nie wchodzi.

no okej, to już poprawiłam że zwykła czarodziejka.

Ech...
Ale charakter jeszcze i wygląd, ma być powyżej 4 linijek. Oraz miana rasy w profilu.

Lololo~
Ktoś tu się stał czepliwy D:
W każdym razie, sumując jej historię, delikatnie powiem, że przypomina nieco moją (Akiego) >,>
Poza tym, jest nudna D:
Żadnych opisów, ani nic... Widziałem kilka postaci, które Aya zaakceptowała, ich zawartość dobijała -.___-.

Akcept.

Pokój nr. 47