IndeksNie pytaj, kim byłem. Lepiej, byś nie wiedział...-Hayashi Keizo.
2 posters
Strona 1 z 1
Nie pytaj, kim byłem. Lepiej, byś nie wiedział...-Hayashi Keizo.
by Keizo Hayashi Styczeń 31st 2013, 17:19
Imię i nazwisko: Hayashi Keizo.
Wiek: 23 lata.
Przedmiot: Historia, jeśli można.
Dom: W Daisen lokum poproszę.
Rasa: Człowiek.
Wygląd: Jak na avie. Czyli rude włosy, ciemne oczy, ładne rysy twarzy, częsty wyszczerz, ale ogólnie to poważny wyraz mordeczki. W oczkach ukryte pioruny-wkurwisz mnie? Licz się z tym, że mogę Ci najebać. Albo zabić wzrokiem. Nie dbam o fryzurę ani o wygląd, więc moje włosy mogą Cię dziwić. Choć-czemu miałbym Tobą się przejmować?
Najczęściej ubieram się w wyciągniętą, białą koszulkę i jeansy . Dodaj do tego trampki. I będziesz miał całkowity opis mojej zajebistości.[Ale do pracy to już inaczej się ubieram! XD] Czasem płaszcz jakiś, koszulka koszykarska z numerem 17 i napisem "Kei". Całkowity minimalizm. I tyle.
Charakter: Człowiek rozumny. Spokojny, luzacki. Sprytny i przebiegły, umiem skłonić ucznia do roboty. Charyzmatyczny żartowniś. Jednak pod tą maską skrywa się facet, który wiele wie i wiele widzi. Niezły materiał na informatora. Jeśli szukasz informacji, chętnie Ci ich udzielę. Szybko podejmuję decyzje i szybko reaguję. Najczęściej sarkastycznym tekstem. Umiem wytłumaczyć, więc jak masz pytanie czy chcesz pomocy-wal, nie krępuj się. Gorzkie doświadczenia życia sprawiły, że nie od razu ufam ludziom. Nawet własnym uczniom. Najpierw muszę się do nich przekonać. Ostrożny, rozsądny, nie lubię bzdur. Co do relacji men-women: nigdy nie byłem w poważnym związku, dla mnie miłość nie istniała, była tylko synonimem szybkiego seksu z kobietą i zapłacenia "za usługę". Ale jeśli zwiążę się z jakąś kobietą, będzie ze mną szczęśliwa. Tak myślę. Umiem być wierny i nigdy nie zdradzam. Przyjaciół zwłaszcza.
Historia: Moja przeszłość owiana jest tajemnicą. Wiadomo tylko tyle, że:
-pochodzę z Tokio w Japonii
-wiele podróżowałem
-znam się dobrze zarówno na koszu, jak i na walkach wręcz [brałem udział w nielegalnych walkach w Tokio]. Pytasz, co to nielegalne walki? Lepiej, byś nie wiedział.
Brudne, ciemne zaułki Tokio. Piekło Shinjuku. Arena nielegalnych walk, które jak dotąd niewielu przeżyło.Twarze nieznajomych gości sprzedających przed walką sake/heroinę/amfę/środki na doping. Gdzieś w oddali leży blade ciało kolejnego, który umiera z ran poniesionych w bójce i z przedawkowania. Zapach spoconych ciał kibiców obserwujących pojedynek. Dziwki podlizujące się i spoglądające pożądliwie na zawodników z nadzieją, że je przelecą. Kolejna walka, kolejna "ustawka" za kasę. Chore uśmiechy na ustach, chore zadowolenie. I Keizo - zwykły, młody, 17-letni, rudy chłopak stojący w półmroku, zmęczony po walce. Typowy dzień dla szczeniaków z ulicy. Takich jak Hayashi Keizo.
-znakomicie zna się na historii, ponieważ studiował ten kierunek.
Krótko mówiąc: były student i uczestnik nielegalnych walk, chłopak z ulicy. Tylko tyle wiesz. I pewnie więcej się nie dowiesz.
Zainteresowania: Sport, historia, muzyka [ładnie śpiewa] i kobiety.
Specjalizacje:
-walki wręcz [karate, kendo].
-przekonywanie ludzi do swych zamiarów.
-śpiew.
-historyczne zawiłości.
Wiek: 23 lata.
Przedmiot: Historia, jeśli można.
Dom: W Daisen lokum poproszę.
Rasa: Człowiek.
Wygląd: Jak na avie. Czyli rude włosy, ciemne oczy, ładne rysy twarzy, częsty wyszczerz, ale ogólnie to poważny wyraz mordeczki. W oczkach ukryte pioruny-wkurwisz mnie? Licz się z tym, że mogę Ci najebać. Albo zabić wzrokiem. Nie dbam o fryzurę ani o wygląd, więc moje włosy mogą Cię dziwić. Choć-czemu miałbym Tobą się przejmować?
Najczęściej ubieram się w wyciągniętą, białą koszulkę i jeansy . Dodaj do tego trampki. I będziesz miał całkowity opis mojej zajebistości.
Charakter: Człowiek rozumny. Spokojny, luzacki. Sprytny i przebiegły, umiem skłonić ucznia do roboty. Charyzmatyczny żartowniś. Jednak pod tą maską skrywa się facet, który wiele wie i wiele widzi. Niezły materiał na informatora. Jeśli szukasz informacji, chętnie Ci ich udzielę. Szybko podejmuję decyzje i szybko reaguję. Najczęściej sarkastycznym tekstem. Umiem wytłumaczyć, więc jak masz pytanie czy chcesz pomocy-wal, nie krępuj się. Gorzkie doświadczenia życia sprawiły, że nie od razu ufam ludziom. Nawet własnym uczniom. Najpierw muszę się do nich przekonać. Ostrożny, rozsądny, nie lubię bzdur. Co do relacji men-women: nigdy nie byłem w poważnym związku, dla mnie miłość nie istniała, była tylko synonimem szybkiego seksu z kobietą i zapłacenia "za usługę". Ale jeśli zwiążę się z jakąś kobietą, będzie ze mną szczęśliwa. Tak myślę. Umiem być wierny i nigdy nie zdradzam. Przyjaciół zwłaszcza.
Historia: Moja przeszłość owiana jest tajemnicą. Wiadomo tylko tyle, że:
-pochodzę z Tokio w Japonii
-wiele podróżowałem
-znam się dobrze zarówno na koszu, jak i na walkach wręcz [brałem udział w nielegalnych walkach w Tokio]. Pytasz, co to nielegalne walki? Lepiej, byś nie wiedział.
Brudne, ciemne zaułki Tokio. Piekło Shinjuku. Arena nielegalnych walk, które jak dotąd niewielu przeżyło.Twarze nieznajomych gości sprzedających przed walką sake/heroinę/amfę/środki na doping. Gdzieś w oddali leży blade ciało kolejnego, który umiera z ran poniesionych w bójce i z przedawkowania. Zapach spoconych ciał kibiców obserwujących pojedynek. Dziwki podlizujące się i spoglądające pożądliwie na zawodników z nadzieją, że je przelecą. Kolejna walka, kolejna "ustawka" za kasę. Chore uśmiechy na ustach, chore zadowolenie. I Keizo - zwykły, młody, 17-letni, rudy chłopak stojący w półmroku, zmęczony po walce. Typowy dzień dla szczeniaków z ulicy. Takich jak Hayashi Keizo.
-znakomicie zna się na historii, ponieważ studiował ten kierunek.
Krótko mówiąc: były student i uczestnik nielegalnych walk, chłopak z ulicy. Tylko tyle wiesz. I pewnie więcej się nie dowiesz.
Zainteresowania: Sport, historia, muzyka [ładnie śpiewa] i kobiety.
Specjalizacje:
-walki wręcz [karate, kendo].
-przekonywanie ludzi do swych zamiarów.
-śpiew.
-historyczne zawiłości.
Ostatnio zmieniony przez Keizo Hayashi dnia Styczeń 31st 2013, 17:32, w całości zmieniany 1 raz
Keizo Hayashi- Liczba postów : 6
Dołączył: : 31/01/2013
Skąd : Tokyo.
Rasa : Człowiek.
Bronie : Nóż.
Znaki szczególne : Brak.
Inne konta: : Natsu.
Re: Nie pytaj, kim byłem. Lepiej, byś nie wiedział...-Hayashi Keizo.
by Aya Styczeń 31st 2013, 17:27
Skoro historia, to jest też to Twoją specjalizacją, jak można się domyślić, ale dopisz ^^
Akcept.
Akcept.
Aya- Przewodnicząca
- Liczba postów : 456
Dołączył: : 05/11/2012
Wiek : 27
Rasa : Czarownica.
Bronie : Magic.
Znaki szczególne : Każde zwierzę, w jakie się zmieni, ma złoty kolczyk przy uchu. -
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach|
|
|